🔙 Praca wstecz, czyli jak zacząć, kiedy nie wiesz, od czego zacząć?

Idę o zakład, że przynajmniej raz w życiu zdarzyła Ci się sytuacja, w której trzeba było coś zrobić, ale nie wiadomo było, od czego w ogóle zacząć. Podpowiem Ci dzisiaj, jak sobie z tym poradzić.

Idę o zakład, że przynajmniej raz w życiu zdarzyła Ci się taka sytuacja, w której trzeba było coś zrobić, ale nie wiadomo było, od czego w ogóle zacząć.

Czy to wykonanie prezentacji, napisanie artykułu, zaprojektowanie checklisty, opisanie procesu, czy wykonanie innego zadania, co do którego do głowy przychodzi nam tylko pytanie „no dobra, ale jak do tego podejść?”.

A co, jeśli powiem Ci, że czasami najlepiej jest zacząć od... końca?

Takie podejście sugeruje metoda opracowana przez Amazon i – pomijając prywatne zdanie na temat tej firmy – sprawdza się wyśmienicie.

Pozwól, że Ci o niej opowiem ✌️

🧭 Droga do celu

Gdy masz wyznaczyć trasę pomiędzy dwoma punktami, to trudno jest to zrobić, jeśli sam/a nigdy wcześniej takiej trasy nie przebyłeś/nie

Wiesz zwykle, gdzie mniej więcej chcesz dotrzeć i gdzie startujesz, ale nie wiesz, co robić w trakcie tej podróży.

I możesz oczywiście ruszyć w nieznane, ciesząc się każdym krokiem i na bieżąco podejmując działania, które przyjdą Ci do głowy i których sobie przypomnisz. Albo czasami błądząc, zapominając o istotnych kwestiach.

Nieco inaczej jest, gdy zaczniesz swoją drogę od końca. Czyli jak?

🔙 Praca wstecz

W metodzie pracy wstecz (ang. working backwards) chodzi o to, żeby zamiast próbować od razu zdefiniować pełną ścieżkę do realizacji danego zadania, przyjąć perspektywę idealnego efektu / celu.

Zastanawiamy się wtedy, jakie elementy bezpośrednio składają się na ten efekt, a później jakie elementy składają się na te elementy – i tak dalej.

Wykonujemy kolejne iteracje tak długo, aż dotrzemy do małych, jednostkowych zadań – i otrzymamy w ten sposób mapę wszystkich kluczowych działań.

Taka metoda daje przy tym wiele korzyści:

  • Unikasz pomijania kluczowych kroków;

  • Lepiej rozumiesz zależności między etapami i poszczególnymi elementami;

  • Łatwiej identyfikujesz potencjalne przeszkody;

  • Każdy krok logicznie wynika z potrzeby osiągnięcia końcowego rezultatu;

  • Łatwo dostosować listę do specyficznych potrzeb;

  • Wiesz, co powinno się wydarzyć po kolei i dlaczego;

Wiem, że tak na „sucho” może nie brzmieć to przekonująco, dlatego mam dla Ciebie przykład.

💡 Przykładowy tok myślenia

Przyjmijmy takie założenie, że: Chcesz zacząć pisać poczytny newsletter, ale nigdy jeszcze tego nie robiłeś / nie robiłaś.

Myśląc o tym od końca można dojść do wniosku, że aby wysłać newsletter musisz mieć:

  • komu go wysłać,

  • jak go wysłać,

  • coś do wysłania.

Czyli na będą Ci potrzebne: Promocja, Narzędzia i Treści.

Teraz idziemy w lewo – jak chcesz wypromować swój newsletter?

Będziesz potrzebować do tego prawdopodobnie profili w sieciach społecznościowych, formularza zapisu, być może jakiegoś lead magnetu.

Przechodzisz przez wszystkie elementy na tym poziomie i znowu idziesz w lewo.

Profile w sieciach społecznościowych trzeba założyć, a pewnie przyda się też jakiś szablon graficzny do postów.

I tak dalej i tak dalej – od prawej, do lewej, rozpisując krok po kroku elementy składowe większych klocków.

📐 Uniwersalny schemat

Możemy wyrysować taki ogólny schemat całego tego procesu myślowego:

Schemat pracy z “Pracą wstecz”

🤔 Gdzie ta metoda zadziała?

Ta metoda zadziała we wszystkich takich sytuacjach, w których wiesz, do jakiego celu chcesz dotrzeć, ale niekoniecznie wiesz jeszcze, w jaki sposób to zrobić.

Będzie ona więc świetna do:

  • Definiowania procesów;

  • Opracowywania list kontrolnych;

  • Planowania strategii biznesowej;

  • Przygotowywania prezentacji;

  • Rozpisywania trudnych zadań;

  • Planowania wyjazdów;

Właściwie we wszystkich obszarach życia i pracy, w których czujesz się zagubiony/a i nie jesteś pewny/a, od czego zacząć.

Będzie to też świetne ćwiczenie do tego, żeby podnieść jakość swojej pracy, bo jasno zdefiniowany cel wpływa bezpośrednio na podejmowane kroki.

Jeśli chcesz przygotować prezentację, która zachwyci odbiorców, to od razu narzucasz sobie pewien sposób myślenia i uwzględniasz w procesie elementy, prowadzące do zachwycającego efektu.

🤖 A może ChatGPT?

Oczywiście, w dzisiejszym świecie można też zalotnie spoglądać w kierunku ChatGPT i zastanawiać się: czy przypadkiem rozmowa z nim nie będzie wystarczająca, żeby wyrysować drogę do naszego celu?

I tak i nie.

ChatGPT może oczywiście wykonać za nas kawał pracy, ale efekty jego działania nie zawsze będą uwzględniać kroki, które byłyby isotne dla nas osobiście. Poza tym korzystanie z wygenerowanego efektu nie spowoduje, że będziemy się czuli pewniej w naszym późniejszym działaniu.

Warto jest skonfrontować z SI swój plan i poszukać ewentualnych braków, ale sugerowanie się w pełni odpowiedziami SI może nie być tutaj najlepszym rozwiązaniem.

💬 Podsumowanie

Dzisiejsze krok po kroku może wydawać się takie... mało techniczne. Jest tak jednak tylko z pozoru.

Metoda working backwards sprawdza się doskonale do definiowania procesów, projektowania checklist, dobierania narzędzi i planowania swojego środowiska pracy – warto więc mieć ją na podorężu swoich metod, wspomagających pracę w naszym dzisiejszym, cyfrowym świecie.

Następnym razem, gdy staniesz przed zadaniem, co do którego jeszcze nie wiesz, jak się zabrać – spróbuj zrobić to od końca. I daj znać, jak Ci poszło!

Reply

or to participate.