- z technicznego na nasze
- Posts
- 💠 5 funkcji Gemini, które usprawnią Twoją pracę
💠 5 funkcji Gemini, które usprawnią Twoją pracę
A poza tym nowa aplikacja dla osób zmęczonych clickbaitami i porada, dzięki której włączysz historię kopiowania na Windows i macOS.
Cześć! 👋
To już 66. wydanie newslettera, a my jesteśmy o krok od 3. urodzin całego projektu! Ogromnie się cieszę i dziękuję, że jesteś ze mną.
Jak zwykle, mam dla Ciebie garść praktycznych porad. Co dziś na tapecie?
Temat główny: 5 funkcji Gemini, które moim zdaniem warto znać, żeby ułatwić sobie pracę.
Polecana aplikacja: Narzędzie dla zmęczonych krzykliwymi nagłówkami w portalach informacyjnych.
Szybka porada: Jak włączyć i używać historii schowka w Windows i macOS.
Zaczynamy? Życzę miłej lektury ✌️
🔥 Temat wydania:
5 funkcji Gemini, które usprawnią Twoją pracę
Gdyby ktoś zapytał mnie dziś, na którą firmę stawiam w wyścigu AI, bez wahania wskazałbym… Google.
Może to dziwić, bo przecież to OpenAI i ich ChatGPT są na ustach wszystkich, a Anthropic ze swoim Claude nie ustępuje im kroku. Spójrzmy jednak na to z innej strony.
Do rozwoju Sztucznej Inteligencji potrzeba kilku zasobów: danych, sprzętu, usług i użytkowników, którzy korzystają z nich na co dzień. Google jako jedyny z technologicznych gigantów ma w ręku wszystkie te karty.
Chcę Ci pokazać kilka konkretnych funkcji Gemini, które mogą realnie ułatwić Ci pracę.
🧑🏭 Zbuduj własny zespół do zadań specjalnych
Jeśli regularnie korzystasz z AI do podobnych zadań, to wiesz, jak męczące potrafi być każdorazowe pisanie tych samych poleceń i nadawanie kontekstu. I tu z pomocą przychodzą Gemy. To tacy Twoi spersonalizowani asystenci, którym raz określasz rolę, wiedzę i charakter, a potem po prostu z nich korzystasz.
Możesz stworzyć Gema-korektora, który zna Twoje zasady stylu. Albo Gema-eksperta od Twojej branży, który bazuje na Twoich raportach. Albo Gema, który wcieli się w rolę Twojego klienta, żebyś mógł przetestować na nim swoje pomysły. To ogromna oszczędność czasu i koniec z ciągłym przypominaniem AI, o co Ci chodzi.
Raz przygotowanego Gema można też edytować – jeśli w trakcie korzystania coś nie będzie Ci odpowiadać, możesz na bieżąco wprowadzać zmiany w instrukcjach, żeby w kolejnych rozmowach radził sobie jeszcze lepiej.
Jak zacząć?
W Gemini kliknij „Przeglądaj Gemy” i dalej „Nowy Gem”. Ustawiasz nazwę, instrukcje (pamiętaj o dobrych praktykach pisania poleceń) i podpinasz pliki. Po zapisaniu Gem będzie do Twojej dyspozycji w dowolnym momencie.
A gdy masz już swojego Gema, to możesz iść o krok dalej.
🤝 Podziel się swoim Gemem
Gdy stworzysz swojego asystenta, możesz udostępnić go innym – znajomym czy współpracownikom. Ta stosunkowo nowa opcja jest świetna do pracy w zespole, współpracy z wirtualną asystentką czy jako forma wewnątrzfirmowej bazy wiedzy.
Wystarczy, że klikniesz przycisk udostępnienia i wskażesz konkretne osoby (podając ich adresy e-mail) lub wybierzesz opcję „Każda osoba mająca link”.

Przycisk udostępniania Gema.
Uwaga na dane wrażliwe!
Pamiętaj, że udostępniony Gem może "wygadać się" ze wszystkiego, co zawarłeś w jego konfiguracji i plikach. Nie udostępniaj w ten sposób informacji, które powinny pozostać poufne.
🖼️ Szybka edycja grafik, która naprawdę działa
Gemini posiada też wbudowaną możliwość generowania grafik z modelem o potocznej nazwie Nano Banana. Wyróżnia się ona tym, że bardzo dobrze (ale tak naprawdę bardzo dobrze) utrzymuje spójność zdjęcia pomiędzy kolejnymi edycjami.
Aby z niego korzystać, rozpocznij nową rozmowę, kliknij „Narzędzia” i dalej „Obrazki z Imagen”. Możesz do swojego polecenia dołączyć zdjęcia, które chcesz zmodyfikować i krótko opisać zakres oczekiwanych zmian.
Zobacz, jak Gemini poradził sobie z edycją zdjęcia na podstawie załącznika + krótkiego polecenia tekstowego:

Po lewej stronie oryginalne zdjęcie, po prawej — przerobione przez Nano Banana.
Gdzie to się przyda?
Do szybkiej korekty zdjęć (np. zmiana koloru jakiegoś elementu).
Do generowania wariantów zdjęć produktowych.
Do tworzenia spójnych wizualnie postaci w różnych sceneriach.
Do generowania zdjęć produktowych, bez organizowania sesji.
🔍 Wbudowany fact-checking
AI lubi czasem zmyślać – to żadna tajemnica.
Jeśli Gemini w swojej odpowiedzi powoła się na fakty, dokumenty, czy badania, nie powinieneś mu ufać na słowo. Możesz jednak szybko zweryfikować przekazane przez niego informacje, korzystając z wbudowanej funkcji fact-checkingu.
Na dole odpowiedzi kliknij trzy kropki i wybierz opcję „Sprawdź odpowiedź”. Gemini spróbuje znaleźć źródła dla swoich stwierdzeń w wyszukiwarce Google. Fragmenty, które udało się potwierdzić, podświetli na zielono, a te, co do których ma wątpliwości – na pomarańczowo.
💡 Rozmowa w ramach w poczty i dysku
W Gmailu, Dysku, czy pracując nad dokumentami i arkuszami, możesz skorzystać z asystenta AI w formie panelu bocznego. Wystarczy, że zlokalizujesz ikonę Gemini w prawym, górnym rogu wybranej usługi i zaprosisz w ten sposób Gemini do pomocy.

Panel boczny Gemini w Gmailu.
Asystent Gemini w każdym z tych narzędzi posiada dodatkowe, specyficzne funkcje:
W Gmailu: Gemini może przeszukać Twoje maile i pomóc Ci napisać odpowiedź na podstawie poprzednich wątków.
Na Dysku: Możesz przeciągnąć do rozmowy konkretny plik albo odwołać się do niego, pisząc "@" i jego nazwę, by zadać pytania na jego temat.
W Dokumentach: Asystent może pomóc Ci wygenerować treść, przeanalizować to, co już napisałeś, czy podrzucić nowe pomysły.
W Arkuszach: Gemini pomoże Ci przeanalizować dane, pisać formuły, edytować arkusz.
Jeśli więc z usług Google korzystasz na co dzień, to Gemini będzie ich świetnym uzupełnieniem — choć warto zaznaczyć, że jest to funkcja dostępna w ramach wersji płatnej.
A skoro o tym mowa, to…
🫰 Ile to wszystko kosztuje?
Większość z powyższych funkcji jest dostępna już w ramach darmowego konta Google (choć mogą obowiązywać ograniczenia).
Pierwszy pakiet płatny zaczyna się od niecałych 100 zł miesięcznie i co ciekawe:
Obejmuje 2 TB miejsca na Dysku, w poczcie i Zdjęciach.
Możesz się nim podzielić nawet z 5 innymi osobami z rodziny.
Daje dostęp do funkcji AI w całym pakiecie biurowym Google.
Odblokowuje zaawansowane możliwości modelu Gemini.
Jeśli zbierzesz kilku chętnych w rodzinie (lub wśród znajomych), to może się okazać, że każdy z Was będzie miał dostęp do dodatkowego miejsca i funkcji AI za 20 zł miesięcznie. A to już całkiem fajna cena, w porównaniu z konkurencją.
Jeśli chodzi o pakiet dla firm, funkcje AI są dostępne w ramach planu Google Workspace Standard za ok. 75 zł miesięcznie od użytkownika.
💬 Podsumowanie
Mam nadzieję, że po dzisiejszym newsletterze popatrzysz na Gemini nieco inaczej — nie jak na kolejną zabawkę AI, ale jak na realnego pomocnika, który czeka już w Twojej skrzynce mailowej i na dysku.
Dla nas jako użytkowników mniejsze znaczenie ma konkurencja na cyferki i kolejne wersje modeli. To właśnie te małe integracje i sprytne funkcje, działające w tle, potrafią w dłuższej perspektywie zaoszczędzić najwięcej czasu.
Ciekawi mnie, która z nich najbardziej wpadła Ci w oko. A może korzystasz już aktywnie z Gemini i masz jakieś swoje ulubione sztuczki?
Daj znać w odpowiedzi na ten mail!

🧰 Polecana aplikacja: Kagi News
Kagi News to prosta i stosunkowo nowa aplikacja z ambitnym celem: chce naprawić sposób, w jaki konsumujemy wiadomości.
Jak to robi? Przegląda setki portali informacyjnych, a następnie gromadzi kluczowe informacje i przedstawia je w formie zwięzłych podsumowań.
Najważniejsze jest jednak to, że unika przy tym powielania tych samych newsów i zawsze podaje źródła.
Możesz dostosować, ile informacji chcesz widzieć w każdej kategorii (domyślnie jest ich 12), a także wybrać język interfejsu i newsów – w tym polski.
Prawdziwa wartość tkwi jednak w samych podsumowaniach. Każde z nich, oprócz krótkiego streszczenia, zawiera:
listę najważniejszych wniosków,
perspektywę zaangażowanych stron,
kontekst historyczny lub techniczny danej informacji,
i inne sekcje, których widoczność można dostosować w ustawieniach.
Taka forma pozwala błyskawicznie zrobić sensowną prasówkę i zrozumieć temat z różnych stron, bez przebijania się przez dziesiątki artykułów.
Z Kagi News możesz korzystać w przeglądarce oraz z poziomu dedykowanych aplikacji na Androida i iOS.

💡 Szybka porada:
Historia kopiowania na Windows i macOS
Pewnie nieraz zdarzyło Ci się skopiować coś ważnego, a chwilę później przez przypadek nadpisać to w schowku nową treścią.
Na ratunek przychodzi menedżer schowka – funkcja, która zapamiętuje historię kopiowanych elementów i pozwala do nich wrócić.
Zobacz, jak z niej skorzystać w Windows i macOS.
Na Windows:
Naciśnij skrót klawiszowy Windows + V.
W przypadku, gdy robisz to pierwszy raz, pojawi się komunikat z prośbą o włączenie historii schowka. Włącz ją.
Od tego momentu kopiowane teksty będą trafiać do historii, którą możesz w każdej chwili przywołać tym samym skrótem (Windows + V).
Na macOS:
Naciśnij Cmd + Spacja, aby otworzyć Spotlight.
Użyj skrótu Cmd + 4 lub porusz myszą i kliknij ikonę schowka po prawej stronie pola wyszukiwania.
Robiąc to po raz pierwszy, system poprosi o włączenie tej funkcji.
Od teraz w tym miejscu znajdziesz historię kopiowanych elementów. Możesz je przeszukiwać, kopiować ponownie lub usuwać.

Jak oceniasz to wydanie?Klikając w opcję poniżej, pomagasz mi w pracy nad kolejnymi wydaniami. Z góry dziękuję! |
⭐ Bonusy dla subskrybentów
Nie wiesz, jak zalogować się, żeby zobaczyć bonusy? Zobacz instrukcję.
Jeśli chcesz porozmawiać o którymkolwiek z tematów poruszonych w dzisiejszym wydaniu, to wystarczy kliknąć „Odpowiedz”. Jak zwykle czekam po drugiej stronie skrzynki.
Tymczasem życzę Ci dobrego tygodnia i do zobaczenia w kolejnym wydaniu! ✌️
Reply